Myślałam jak większość kobiet - mężczyźni są źli.
Że są draniami, dwulicowi,
Że są draniami, dwulicowi,
uwielbiają zdradzać.. Aż nagle zjawiasz się Ty.
Siemka wszystkim . Lato gorące , więc wyjazd nad jezioro jak najbardziej jest wskazany , dlatego też razem z tatą , Anetą i resztą ekipy wybraliśmy się na Chmielniki . Rączka w gipsie , ale w końcu to nie taka tragedia , więc przez większość dnia postawiłam na opalanie się . Co jakiś czas zaczepiała mnie mała Sofie . Co to za słodziaczek :3 W przerwach czytałam książkę , aż Aneta z Frankiem wyciągnęli mnie na rower wodny . No to przez jakieś 40 min razem z Emily spalałyśmy kalorie pedałując . A było co spalać . Przed rowerem zdążyłyśmy zjeść bułki z serem , borówki , kabanosiki , ogórki , gofry z bitą śmietaną i owocami w żelu , oraz lody mieszane . Chwilę przed wyjściem tata kupił sobie kebaba no to razem z młodą pomogłyśmy mu w jedzeniu. ;p Po rowerze wodnym położyłam się z powrotem na leżak i czytałam książkę , aż zadzwonił misiek , no to chwilę sobie z nim porozmawiałam , a potem przejęłam od cioci lustrzankę i robiłam jej seszyn feszyn na pomoście ^^
Po powrocie do domu chciałam wyjść z Zuzu , ale z racji tego , że jest zmęczona przemeblowaniem odpuściłam jej , a w zamian za to zrobiłam sobie dereszowską owsiankę , wyjęłam gitarę no i lecimy z webcam toy . ;D
Całkiem fajne wyszły mi te zdjęcia ;)
Jakoś niedawno Zuza wysłała mi link do swojego tumblera klik , który bardzo mi się spodobał , dlatego wstawiam stamtąd kilka gifów , mam nadzieję , że się nie obrazi ;*
No to dobranoc <3
Dormisiek










Brak komentarzy:
Prześlij komentarz