Becouse I Love You: Wieczne chwile w pamięci

14 sierpnia wybrałyśmy się z Zuzą i Hanią w odwiedziny do Deresza . Na miejscu czekały już na nas Iga , Martyna i Ala . Po wyjściu z samochodu przywitałyśmy się na werandzie z naszą kochaną kadrą ;D

Bardzo lubię to zdjęcie <3

Potem ze stajni dołączył do nas Mateusz i jak się ze mną przywitał to wszyscy zrobili takie Uuuuu . XD Następnie udaliśmy się na jazdę pierwszego szwadronu , który tak naprawdę powinien nazywać się drugim lub nawet trzecim patrząc na ich umiejętności jeździeckie . Oczywiście były wyjątki. Po jakimś czasie Zuzu zrobiło się zimno , więc przez resztę dnia paradowała w bluzie p. Michała .

W drodze z padoku na halę zatrzymałyśmy się jeszcze , żeby popatrzeć na brykające rumaki ;p

Nie zabrakło także seszyn feszyn z końmi ^^

Po jeździe 1 szwadronu poszłam z Zuzą do sklepu , gdzie kupiłam moją ukochaną owsiankę . :3 Kiedy wróciłyśmy okazało się , że właśnie dzisiaj będą robione zdjęcia , dlatego też jak to my xd ustawiłyśmy sie no i jesteśmy na zdjęciu grupowym czwartego turnusu :D Mamy plan wejścia jeszcze na piątym turnusie . xd

Co tu dużo pisać , z Zuzą i Martyną poszłyśmy na jazdę drugiego szwadronu . W końcu czułam się potrzebna . Oczywiście nie pozwolono mi biegać przy galopie bo jak to pan Zbysiu ujął : Olka za bardzo Cię lubię żeby coś ci się stało . Tak więc biegać nie biegałam , ale przy stępie , jakiś ćwiczeniach , podpinaniu popręgu , wydłużaniu strzemion jak najbardziej moja pomoc była przydatna . c:

Kolejne godziny w klubie spędziłam na pysznym obiedzie , przyglądaniu się jeździe trzeciego szwadronu , jedzeniu owsianki no i ogólnie spędzaniu czasu z Mateuszem . Jeszcze przed kolacją poszłam z Zuzą i Misiem na ławkę , gdzie razem z Zuzu miałyśmy schizy , a ta wariatka co chwila puszczała teksty typu : ... nie no może nie będę tego tutaj pisała , ważne , że ona wie o co chodzi . XD

I tak oto minął cały dzień pod tytułem : Odwiedziny w DeReSzU :)

A dzisiaj wyszłyśmy z Zuzą wieczorem na miasto .